Zwlekałam długo z napisaniem tego postu i to nie dlatego, że nie chciałam. Absolutnie! Emocje opadły, w głowie poukładało się wszystko. Wnioski wyciągnięte dlatego też można usiąść i napisać relację ze spotkania JESTĘ BLOGERĘ
22 marca w kawiarni Cafe L'Art de Vivre spotkało się 25ciu blogerów, chcących podszkolić się trochę oraz posiedzieć przy dobrej kawie i ciastku. Poplotkować i zjeść wspólnie lunch. Na samo wspomnienie tamtego dnia uśmiech pojawia mi się na twarzy. Jestem typem człowieka, który musi być wśród ludzi. Chłonę pozytywną energię, uczę się i obserwuję. Czemu chciałam zorganizować takowe spotkanie? Ano dlatego iż dzięki blogowi mogłam poznać kilku bardzo ciekawych osób miałam nadzieję, że owe spotkanie da mi szanse poznania kolejnych. Nie myliłam się!
Jestem mamą dwójki dzieci więc logicznym było, że trzeba się tak zorganizować żeby wydzielić kącik dla maluchów i zapewnić im należytą opiekę. Z pomocą przyszły dziewczyny z Happy Moments. Cudowne i bardzo profesjonalne! Pokazałyśmy im gdzie przygotowałyśmy kącik dla dzieci (mały kącik), a one bez dyskusji, narzekania i wzdychania zaczęły się organizować w wydzielonym miejscu. Zorganizowały tam najróżniejsze zabawy dla dzieciaków. Nawet tor z przeszkodami był! Wielki ukłon w ich stronę za pomoc i PROFESJONALIZM! Pokazały, że jak się chce to można wszystko!
 |
Kiedy dzieciaki zajęły się atrakcjami, my mogliśmy usiąść i posłuchać jak Radek zdradza nam tajniki udanej obróbki zdjęć. Mój komputer leżał w domu z rozwaloną matrycą więc aktywnie udziału nie brałam. Jednak każdy kto chciał mógł razem z Radkiem obrabiać zdjęcia. Wiem, że niektórzy skorzystali z nabytej wiedzy i pewne hasła rzucane przed Radka były pomocne.
Jako, że w większej mierze blogerzy to kawosze, nie mogło zabraknąć degustacji kawy. Kawiarnia zadbała o to. Ja kawoszem nie jestem. Czasami wypije mleko zabarwione kawą. Tak czy inaczej po podaniu kaw na stół można było usłyszeć ciche "mmmm...", dlatego też stwierdzam, że musiała być wyjątkowo dobra. Co do lunchu to sałatka z kozim serem, słonecznikiem i suszonymi pomidorami było tak cudownie dobra, że nie mogę się doczekać aż znowu jej skosztuje :) Spróbujcie!
O poprawnej pisowni i własnym stylu opowiedziała nam Lidka. Mi również zdarza się popełniać błędy. Jestem tylko człowiekiem i wychodzę z założenia iż konstruktywna krytyka nie jest zła. Ponadto każdy blog rządzi się swoimi prawami. Im więcej się piszę tym łatwiej wyrobić własny styl. Ja nie wnikam i nie krytykuje innych blogów. Każdy pisze to o czym ma ochotę i jak ma ochotę. Jak mi się nie podoba to po prostu nie wchodzę. I tyle. Jednakże apeluje jeżeli nie wiecie jak się pisze dane słowo to po prostu sprawdźcie. Od ilości ważniejsza jest jakość.
Na koniec spotkania zadbałyśmy o prezenty. I tu dziękuje każdemu z osobna za włączenie się do naszej akcji. Zacznę od przypinka.pl, która zaprojektowała i przesłała dla każdego blogera przypinkę oraz KOLORowance za zaprojektowanie i przekazanie przepięknych naklejek. Dzięki takim pamiątkom wspomnienia JESTĘ BLOGERĘ będą częściej do nas wracać. Olsztyński Teatr Lalek oraz Teatr im. Stefana Jaracza zadbał o kulturalne weekendy dla dzieci i dorosłych. O ciało i dusze zadbali Body Perfect ( o nich już wkrótce oddzielny post), Mobilne SPa MAdame La Mode (które kocham miłością czystą!), Nails&More MIlena Wolińska-Chmiel (zachęcam bo piękne rzeczy z paznokciami robi!), Hair Design by Ewa Kowalska (uratowała mi nie raz kondycję włosów), Bielenda oraz Pat&Rub. Nie zapomniałyśmy również o dzieciach i do akcji włączyli się Siostra Ania, Bibi Dreams (pokochałam ich ubrania!), Infante, InFavit, Mabibi, Przydasię.pl (organizer podróżnika jest mega), Happy Moments (Profesjonalizm!),Tuloko (stolik podróżnika- marze o nim!!!!),Tulanki (cudowne przytulanki robi Klaudyna) oraz Zakamarki (czytanie dzieciom jest bardzo ważne, a u niej jest dużo ciekawych propozycji). O wygląd nasz zadbali Mama Made (cudne opaski!), Mnishkha (marze o ich narzucie!), Cahlo, Oplotka (z ich bransoletkami zawsze wygląda się pięknie), Owee, Tinca Tinca (mam ich torbę w posiadaniu), Uncommon (etyczna moda), Tuuli Bags (pisałam Wam o tych torbach- LOVE LOVE LOVE i MUST HAVE!). Dziękuję Decorteam, Wektor 77, Tifi oraz Estymo. Kawiarni Cafe L'Art de Vivre za ugoszczenie nas, Radkowi za poświęcenie nam czasu i podzielenie się swoją wiedzą oraz utalentowanej Natalii z Foto-terapia.pl , dzięki której możemy zawsze wrócić pamięcią do tego spotkania dzięki przepięknym zdjęciom.
Jeżeli macie ochotę przeczytać czy spotkanie podobało się uczestnikom to ułatwię Wam to :)
1. http://www.lidiapiechota.pl/
2. http://zyciezaczynasiepotrzydziestce82.blogspot.com/
3. http://www.blaneczkowo.blogspot.com/
4. http://vikisiezna.blogspot.com/
5. http://www.tekstualna.pl/
6. http://notosruu.blogspot.com/
7. http://www.caribulife.blogspot.com/
8. http://detynkowo-agula.blogspot.com/
9. http://katiuszka1988.blogspot.com/
10. http://sheisfit.pl/
11. http://kameralna.com.pl/
12. http://www.eforevent.blogspot.com/
13. http://www.mamadiabelka.pl/
14. http://www.copysznego.blogspot.com/
15. http://ta-ka-ja-ka.blogspot.com/
16. http://julkaijejmiejscenaziemi.blogspot.com/
17. http://aktywnamamaisyn.blogspot.com/
Wesoło tam miałyście. Muszę się przyznać, że pomyliłam Tekstualną z Emilką :D O jeny, jaki wstyd.
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać, jak Blogowe WOW się spodoba.
ale miałyście super spotkanie, no i ten pomysł na kącik dziecięcy :) to był bardzo fajny pomysł, bo przecież nie każda blogerka to singielka :) są też żony i matki :P ... widać po waszych uśmiechniętych minach, że bardzo fajnie spędziłyście czas ze sobą :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń