Ulf Stank "Jeżyk wyrusza w świat"
Jest to kolejna książka zakupiona w sklepie IKEA. Tak naprawdę kupiona prawie w ciemno. Nie przeczytałam jej wcześniej, nie szukałam recenzji. Jedynie koleżanka powiedziała mi,że jest i podoba się jej córce. Pomyślałam sobie dlaczego nie?! Zwłaszcza, że "Księżniczka i zagoinione szczęście" okazała się książką trafioną w stu procentach.
"Jeżyk wyrusza w świat" to opowieść o małym czworonożnym stworzonku- jeżyku, który jest już na tyle duży, by móc samodzielnie wyruszyć w świat. W świat, w którym czeka go mnóstwo ciekawych miejsc, zabawy ale również i niebezpieczeństw. Wie, że musi być ostrożny.
Jako pierwszą na swej drodze spotyka żabę dzięki, której dowiaduje się czego robić oraz jeść nie lubi. Następnym zwierzątkiem, które stanęło na drodze jeżyka była mysz polna. Miał szczęście, że ją spotkał. Uratowała go przed zjedzeniem trujących grzybów. Była też tak miła i wyjaśniła jakie grzyby są smaczne i jadalne. Dzięki niej jeżyk nauczył się wiele. Kiedy więc mysz potrzebowała pomocy jeżyk nie myśląc długo stanął w jej obronie. Nauczył się dzięki temu, że dobrze jest pomagać innym bo czasami inni mogą pomóc tobie. I tak dzięki nowej koleżance mały jeżyk dowiaduje się kolejnych ciekawych rzeczy oraz poznaje inne zwierzątka. Po pożegnaniu się jeż i mysz poszli każde w swoja stronę. Idąc tak, jeżyk czuł się coraz bardziej zmęczony. Rozglądał się i szukał dobrego miejsca gdzie mógłby zapaść w zimowy sen. Kiedy na jego drodze pojawiły się mrówki zapytał ich gdzie one śpią zimą. Chciał razem z nimi ją przespać. Niestety dowiedział się, że jest za duży. Szukał więc dalej aż natknął się na niedźwiedzicę. Szła i ziewała. Kiedy jeżyk jej się tak przyglądał zauważył, że jest tak zmęczona, że zaraz stanie na węża. Krzyknął więc głośno aby uważała i szybciutko złapał węża za szyję aby niedźwiedzica mogła przejść. Dzięki tej sytuacji dowiedział się, że jest odważny i był bardzo dumny z siebie. Niedźwiedzica również była dumna z zachowania małego jeżyka. W podziękowaniu za to co zrobił zaproponowała mu ażeby przespał zimę w jej jaskini. Szczęśliwy jeżyk opowiedział niedźwiedzicy o wszystkim co mu się przytrafiło oraz czego się dzięki temu nauczył. Chwile później już spali...
Książka napisana jest w prosty i zrozumiały sposób. Nie ma żadnych trudnych słów ani dużej ilości tekstu. Dobrze sprawdzi się dla dzieci, które zaczynają uczyć się czytać. Ponadto można po zakończonym czytaniu pociągnąć temat samodzielności oraz pomocy innym. Ciekawe ilustrację w jesiennych barwach pozwalają przenieść się do jesiennego lasu i razem z tytułowym bohaterem przemierzać leśne drogi.
Piękna książka opowiadająca o tym, że należy być w życiu uczynnym i dobrym dla innych. Pokazująca, że dobro popłaca i dzięki niemu można znaleźć nowych przyjaciół. Dodatkowo książka ta ma jedno bardzo piękne przesłanie
"Jeżyk wyrusza w świat" to opowieść o małym czworonożnym stworzonku- jeżyku, który jest już na tyle duży, by móc samodzielnie wyruszyć w świat. W świat, w którym czeka go mnóstwo ciekawych miejsc, zabawy ale również i niebezpieczeństw. Wie, że musi być ostrożny.
Jako pierwszą na swej drodze spotyka żabę dzięki, której dowiaduje się czego robić oraz jeść nie lubi. Następnym zwierzątkiem, które stanęło na drodze jeżyka była mysz polna. Miał szczęście, że ją spotkał. Uratowała go przed zjedzeniem trujących grzybów. Była też tak miła i wyjaśniła jakie grzyby są smaczne i jadalne. Dzięki niej jeżyk nauczył się wiele. Kiedy więc mysz potrzebowała pomocy jeżyk nie myśląc długo stanął w jej obronie. Nauczył się dzięki temu, że dobrze jest pomagać innym bo czasami inni mogą pomóc tobie. I tak dzięki nowej koleżance mały jeżyk dowiaduje się kolejnych ciekawych rzeczy oraz poznaje inne zwierzątka. Po pożegnaniu się jeż i mysz poszli każde w swoja stronę. Idąc tak, jeżyk czuł się coraz bardziej zmęczony. Rozglądał się i szukał dobrego miejsca gdzie mógłby zapaść w zimowy sen. Kiedy na jego drodze pojawiły się mrówki zapytał ich gdzie one śpią zimą. Chciał razem z nimi ją przespać. Niestety dowiedział się, że jest za duży. Szukał więc dalej aż natknął się na niedźwiedzicę. Szła i ziewała. Kiedy jeżyk jej się tak przyglądał zauważył, że jest tak zmęczona, że zaraz stanie na węża. Krzyknął więc głośno aby uważała i szybciutko złapał węża za szyję aby niedźwiedzica mogła przejść. Dzięki tej sytuacji dowiedział się, że jest odważny i był bardzo dumny z siebie. Niedźwiedzica również była dumna z zachowania małego jeżyka. W podziękowaniu za to co zrobił zaproponowała mu ażeby przespał zimę w jej jaskini. Szczęśliwy jeżyk opowiedział niedźwiedzicy o wszystkim co mu się przytrafiło oraz czego się dzięki temu nauczył. Chwile później już spali...
Książka napisana jest w prosty i zrozumiały sposób. Nie ma żadnych trudnych słów ani dużej ilości tekstu. Dobrze sprawdzi się dla dzieci, które zaczynają uczyć się czytać. Ponadto można po zakończonym czytaniu pociągnąć temat samodzielności oraz pomocy innym. Ciekawe ilustrację w jesiennych barwach pozwalają przenieść się do jesiennego lasu i razem z tytułowym bohaterem przemierzać leśne drogi.
Piękna książka opowiadająca o tym, że należy być w życiu uczynnym i dobrym dla innych. Pokazująca, że dobro popłaca i dzięki niemu można znaleźć nowych przyjaciół. Dodatkowo książka ta ma jedno bardzo piękne przesłanie
"Łatwiej jest żyć samodzielnie, gdy masz kogoś do pomocy"
Piękne książki macie w swojej biblioteczce :-).
OdpowiedzUsuń