20 maja 2014

Wiedziałam, że ta decyzja musi być przemyślana...

Nie będę pisała Wam banału, że trzeba pomagać innym. Nie będę wspominała jakie to ważne byśmy wspierali siebie nawzajem kiedy tylko się da. Nie chodzi o to byśmy na siłę zmuszali wszystkich. To trzeba czuć, a ja to właśnie poczułam...

 Nie spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba. Nie miałam żadnej wizji czy też potrzeby zrobienia czego już teraz, natychmiast. Wiedziałam, że ta decyzja musi być przemyślana i przemyślałam ją wystarczająco...


Wszystko zaczęło się kiedy będąc w ciąży zobaczyłam Fanpage Fundacja DKMS Polska. Polubiłam. Nie dlatego, że wiedziałam od razu iż chcę dołączyć jako dawca. Polubiłam żeby mi nie uciekło. Uciec nie uciekło lecz ja zapomniałam o tym. Potem urodziłam Kacprowego i okazało się, że moja koleżanka (to ona mnie zainspirowała) została dawcą i pomogła. Pomyślałam sobie WOW! I od razu potem przeraziłam się. Aby zostać dawcą nie trzeba spełnić jakieś długiej listy wymóg. Trzeba być świadomym swojego czynu. Swojego wyboru. Bo nie chodzi tu o sam fakt wpisania się na listę potencjalnych dawców. Chodzi o gotowość. Któregoś dnia może zadzwonić telefon, po którym będziesz musiał wziąć wolne z pracy, nie pójść na wesele/imprezę, zmienić swoje plany na kilka dni po to by pojechać do szpitala i pomóc komuś wyzdrowieć. Kiedy dostaniesz taki telefon NIE MOŻESZ odmówić. Nie możesz nagle zmienić decyzji i wycofać się. Nie możesz odebrać komuś nadziei na wyzdrowienie. Musisz mieć tą świadomość, że po dołączeniu do bazy jesteś gotów pomóc. 

Ja z decyzją czekałam 2 lata. Dwa długie lata. Czytałam, słuchałam i myślałam. Wiedziałam, że wyślę zgłoszenie jak przestanę karmić Kacprowego. Karmić przestałam. Wypełniłam formularz na stronie i po około tygodniu dostałam cały pakiet formularzy do domu. Wypełniłam i czekał on do dzisiejszego dnia. Dziś czuję się gotowa by zrobić wymaz i odesłać go z powrotem do nich. Od dziś mój genetyczny bliźniak niech wie, że jestem gotowa by mu pomóc. I choć życzę mu dużo zdrowia i szczęścia to niech wie iż jestem.




CO NALEŻY ZROBIĆ ŻEBY ZOSTAĆ DAWCĄ
1. Poczytać i przemyśleć to dokładnie(KLIK)
2. Sprawdzić czy możesz być potencjalnym dawcą ---> KLIK 
3.  Zarejestruj się.
4. Poczekaj na formularze i patyczki do wymazu
5. Przeczytaj wszystkie ulotki i jeszcze raz przemyśl wszystko
6. Jeśli jesteś gotów zrób wymaz, wypełnij formularz i odeślij do nich



10 komentarzy:

  1. witaj w klubie :)
    u mnie zaczelo się podobnie ale krócej trwała decyzja - zmotywowała mnie młodsza sis ktora kilka tygodni wcześniej sama sie zarejestrowała w bazie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. My też się zarejestrowaliśmy :) I wybraliśmy ten sam sposób co Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. to bardzo dobra decyzja - nie wiem czy wielu podejmują ją z taką rozwagą - ja cztery lata temu podjęłam swoją :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cóż mogę powiedzieć Gratuluję i życzę Ci by Twój bliźniak był zdrowy i nie potrzebował Twojej pomocy. Jednakze podstawa godna naśladowania. Oby więcej osób było którzy podchodzą do tego tak jak Ty. Jeszcze raz gratuluje i witaj wsrod puzzelkow..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dzięki Tobie Liwka! Ty mnie natchnęłaś!:)

      Usuń
    2. Nie przesadzaj. Ja po prostu byłam wśród tych szczęśliwców którzy podzielili się cząstką siebie. Ale to czy zarejestrujesz się i będziesz miała odwagę poddac się badaniom a potem spedzic godziny na fotelu czy poddac sie zabiegowi oddawania szpiku zupelnie bez interesownie tak z dobroci serca to siedzi w nas(lub nie). Uważam że tak samo jest x oddawaniem krwi , plytek czy osocza. Jedni to robia inni nie..jedni maja potrzebe pomagania drugiemu czlowiekowi inni nie maja..taki swiat!

      Usuń
    3. Dowiedziałam się od Ciebie o tym i to jak pięknie o tym mówiłaś spowodowało, że poczułam w głębi serca iż warto!

      Usuń
  5. Gratuluję ! Dobrze,że są na świecie tacy ludzie, jak Ty !

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem, czy bym się zdecydowała. Brawa za odwagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Decyzję należy przemyśleć bo nie można dawać nadziei drugiemu człowiekowi a potem zabierać tak nagle...Ja podjęłam decyzję, że jeżeli będzie takowa potrzebo to pomogę

      Usuń

Cieszę się, że jesteś!
Twoje zdanie jest dla mnie ważne dlatego jeżeli chcesz je wyrazić nie krępuj się :)